Tahini: czym różni się od tahini, jak je przygotować i gdzie dodać
Tahini, tahini, tahina to różne nazwy pasty z nasion sezamu. Sos na jego bazie nazywa się tak samo, dlatego czasami pojawia się zamieszanie terminologiczne. Ale teraz cię rozwikłamy.
O czym porozmawiamy w artykule:
- Skąd wzięło się tahini?
- Jak zrobić pastę tahini
- Jak zrobić sos tahini
- Jak stosować tahini
- Jak przechowywać tahini
- Korzyści i szkody tahini
Skąd wzięło się tahini?
Zarówno pasta, jak i sos tahini pochodzą ze wschodniej części Morza Śródziemnego i są szeroko stosowane w kuchni Izraela i wszystkich krajów arabskich, znajdując zastosowanie w kuchni tureckiej, irańskiej i greckiej. Pasta wytwarzana jest z jasnych nasion sezamu. Swoją drogą dokładnie ten sam produkt znany jest na Północnym Kaukazie pod nazwą sesame urbech.
A w Japonii, Chinach i krajach Azji Południowo-Wschodniej popularna jest pasta z czarnego sezamu (nie mylić z czarnuszką!). Produkty te różnią się nie tylko kolorem, ale także smakiem: jasne mają delikatniejszy smak i aromat.
Smak tahini określa się jako orzechowy, gorzko-cierpki z nutą słodyczy. Jeśli pasta jest wyraźnie gorzka, spójrz na datę ważności, aby sprawdzić, czy nie zjełczała. Tahini z nieobranego, „całego” sezamu może być również gorzkie. Cóż, trzeba wybierać pomiędzy korzyściami (wątpliwymi) a smakiem.
Ostatnio popularność tahini rozprzestrzeniła się daleko poza region Bliskiego Wschodu. Pojawiło się wiele dań na bazie pasty sezamowej: od sosów po desery.
Jak zrobić pastę tahini
Pastę tahini możesz przygotować w domu, mieląc nasiona sezamu w robocie kuchennym lub blenderze.
Nasiona sezamu składają się w 60% z oleju. Jeśli je zmielisz, otrzymasz tłustą, oleistą pastę, która zachowuje wszystkie korzystne właściwości nasion, ale jest łatwiejsza do strawienia.
Dawno, dawno temu sezam mielono przy użyciu kamiennych kamieni młyńskich. Proces nie jest szybki, nasiona nie przegrzewają się i nie utleniają, pasta jest jednorodna, lekka i możliwie zdrowa. Ta metoda produkcji jest stosowana do dziś w przedsiębiorstwach rzemieślniczych, a uzyskane w ten sposób tahini uznawane jest za produkt premium. W masowej produkcji wykorzystuje się nowoczesny sprzęt, ale zasada jest ta sama – mielić aż do uzyskania jednolitej, gładkiej pasty.
Jeśli masz mocny robot kuchenny lub blender kielichowy, spróbuj przygotować własne tahini. Weź surowe nasiona sezamu i, jeśli to konieczne, wysusz je na suchej patelni lub w piekarniku, aż pojawi się przyjemny aromat. Ostudzić, wlać do miski robota kuchennego i zmielić 2–3 minuty, aż powstanie grudkowata pasta. Dodaj trochę dobrego oleju roślinnego (najlepiej sezamowego) i kontynuuj mielenie przez kolejne 3–4 minuty lub do momentu uzyskania pożądanej gładkości.
Jest mało prawdopodobne, aby domowe tahini było tak gładkie jak tahini kupowane w sklepie, ale możesz wybrać, które nasiona chcesz użyć: całe lub obrane, surowe, prażone lub kiełkujące. Pasta będzie się różnić kolorem i smakiem.
Jak zrobić sos tahini
Kupując pastę sezamową, wybieraj taką, która zawiera tylko jeden składnik – nasiona sezamu. Ta pasta daje maksymalne możliwości kreatywności.
Pasta sezamowa – produkt jest tłusty. Tę zawartość tłuszczu równoważy kwas: najczęściej sok z cytryny, ale nikt nie zabroni używać soku z limonki lub jakiegokolwiek naturalnego octu. Claudia Roden, autorka znakomitych książek o kuchni bliskowschodniej i śródziemnomorskiej, zaleca stosowanie równych ilości pasty sezamowej i soku z cytryny (na 150 ml pasty sezamowej, 150 ml soku z cytryny). Tak, jest kwaśny, ale właśnie takiego smaku oczekuje się od sosu tahini w krajach arabskich. Aby uniknąć skurczów kości policzkowych, możesz zastąpić około jedną trzecią soku z cytryny wodą z lodem.
W kontakcie z płynem pasta sezamowa ciemnieje i gęstnieje. Zignoruj to, dodawaj stopniowo, ciągle mieszając mocną łyżką lub miksując blenderem zanurzeniowym, aż do uzyskania pożądanej gęstości.
Autor bestsellerów kulinarnych Yotam Ottolenghi sugeruje rozcieńczenie pasty sezamowej sosem sojowym, mirinem i octem ryżowym.
Gęstość sosu tahini zależy od sposobu jego użycia. Na przykład, jeśli zamierzasz dodać go do sałatki lub rozcieńczyć hummus, rozcieńcz tahini, aż stanie się kremowa. W pozostałych przypadkach optymalnie jest rozcieńczyć pastę sezamową do konsystencji majonezu. Sos w lodówce nieco zgęstnieje, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby przywrócić mu pierwotną konsystencję.
Jak stosować tahini
Pasta Tahini często stosowana jest jako baza sosów do sałatek i dań gorących.
Pasta sezamowa stosowana jest przede wszystkim jako baza do sosów. Lub dodaj go do ulubionego smoothie jako źródło wapnia i tłuszczów roślinnych. Spróbuj wymieszać pastę z jogurtem naturalnym, polać miodem lub dowolnym słodkim syropem, posypać posiekanymi orzechami – dostaniesz deser, który smakuje jak chałwa sezamowa.
Do ciasta dodać pastę tahini – zastąpi tłuszcz i aromat.
W swojej ojczyźnie sos tahini dodaje się do hummusu i babaganoushu (danie z pieczonego bakłażana), podaje z falafelem, a przed dodaniem nadzienia smaruje chlebem pita.
Pomyśl o tahini jak o majonezie o charakterystycznym smaku. Doprawić świeżym lub pieczonym czosnkiem, posiekanymi ziołami, suszonymi przyprawami dowolnej narodowości i podawać jako dip do surowych lub pieczonych warzyw. Sałatkę z buraków lub puree z fasoli dopraw tahini, upiecz z nią klopsiki lub kebaby, polej jogurtem i ubierz sałatkę warzywną.
Jak przechowywać tahini
Świeża pasta jest jednorodna, gładka, koloru prawie białego, o przyjemnym aromacie i lekkiej goryczy. Ale podczas przechowywania może lekko przyciemnić, podzielić się na gęstą część i warstwę oleju. Wystarczy delikatnie wymieszać przed użyciem solidną drewnianą łyżką.
Zamknięty słoiczek tahini wystarczy przechowywać w chłodnym, ciemnym miejscu, pamiętając o dacie ważności podanej na opakowaniu. Otwarty słoik i sos na bazie makaronu lepiej włożyć do lodówki: jak każdy produkt roślinny o dużej zawartości tłuszczu, tahini może się utlenić i zjełczeć.
Korzyści i szkody tahini
Pasta sezamowa zatrzymuje wszystkie pierwiastki śladowe, nasycone i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, tokoferole, trójglicerole, estry glicerolu i kwasy organiczne. Nie możemy jednak zapominać, że jest to bardzo tłusty, wysokokaloryczny produkt, ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami zdrowotnymi.
Jeśli zauważysz błąd lub nieścisłość, daj nam znać. #tahini #tahiniPOWIĄZANE MATERIAŁYUWAGIDodaj komentarz Jeszcze więcej przepisów i pysznych pomysłów na naszych portalach społecznościowych