Jak zrobić świąteczny budyń

Jak zrobić świąteczny budyń

Świąteczny budyń – to dobrze, chociaż jego smak nie zawsze urzeka od pierwszej łyżki. Jest bardzo sycące i nieco ciężkie, aby dopełnić i tak już niezbyt dietetyczną ucztę. Ale na osobną herbatę w środku dnia jest to doskonała opcja.

Kto o tym nie wie Angielski pudding bożonarodzeniowyLub płomienny budyń? Znam nawet osoby, które co roku rozpoczynają długi i pracochłonny proces gotowania budyniu, a nie są mieszkańcami Wysp Brytyjskich. Włącznie ze mną.

Tradycja zaleca mieszanie budyniu w niedzielę najbliższą 30 listopada. Tak to się nazywa”ugniatanie” Niektórzy robią to wcześniej, nawet pod koniec lata, ponieważ pudigu może zyskać tylko na dobrym dojrzewaniu. Ale nawet w pierwszych dziesięciu dniach grudnia nie jest za późno na zrobienie budyniu – dotrze on na nasze Święta Bożego Narodzenia.

Prawdziwa brytyjska gospodyni domowa nie będzie tracić czasu na jeden mały budyń. Gotuje się je kilka razy na raz, aby można je było zjeść i zaprezentować licznej rodzinie i przyjaciołom. Zadowalamy się jednym małym, na jedno kufle, czyli 570 ml. Po wypróbowaniu kilku przepisów wróciłem do punktu wyjścia: Przepis Delii Smith. Co prawda od samego początku zastąpiłam tłuszcz wewnętrzny, charakterystyczny dla „poprawnego” i „klasycznego” posiłku świątecznego, masłem, zmieniłam też po swojemu kilka innych rzeczy. Jednak głównym źródłem jest Delia.

biorę 60 g masła, pokrojonego w drobną kostkę 30 g przesianej mąki 60 g zmielonej lub startej czerstwej bułki tartej (a jeśli cały chleb w domu jest świeży, to właśnie suszony w piekarniku) 120 g ciemnego cukru muscovado (to zdarzyło się, że zastąpiłam ją złotą demerarą, wówczas dla większego aromatu trzeba nieco zwiększyć ilość przypraw) skórka pomarańczowa i cytryna, starta – około łyżeczki gałki muszkatołowej (koniecznie świeżo startej) mielony cynamon – spora szczypta mieszanki przypraw do pierników lub ewentualnie imbir, goździki – według własnego gustu 270-280 g mieszanki różnych odmian rodzynek (w według oryginalnych receptur mniej więcej połowa mieszanki to rodzynki ciemne, a jedna czwarta to jasne rodzynki „sułtańskie” i porzeczkowe, Zamiast porzeczek biorę duże „jumbo” i lekko je siekam, dodaję też drobno posiekane daktyle, o których wspominam w niektórych przepisach, które czytałem) 15 g kandyzowanych skórek pomarańczy i cytryny, drobno posiekanych 15 g migdałów, blanszowanych, obranych i drobno posiekaną połowę średniej wielkości jabłka, obrane i drobno posiekane 1 jajko 1 łyżka. l whisky lub rum 70-80 ml English stout (a jeśli go nie ma, zastępuję go lokalnym ciemnym piwem, porterem)

Co zrobić:

W głębokiej misce dokładnie wymieszaj masło z mąką, dodaj bułkę tartą, przyprawy, cukier, zagniatając masę po dodaniu każdego składnika. W ten sam sposób stopniowo dodawaj przyprawy, suszone owoce, migdały, skórkę i jabłko. W osobnym pojemniku wymieszaj jajko z rumem i piwem. Płynem zalewamy mieszankę suchych składników i wszystko dokładnie mieszamy. Powinieneś otrzymać gliniastą masę. Delia Smith, której przepis wzięłam za podstawę, wyjaśnia tak: Jeśli napełnisz łyżkę przygotowaną mieszanką i uderzysz nią o brzeg miski, powinna ona łatwo zsunąć się z łyżki.

Jeśli mieszanina wydaje się zbyt sucha, możesz dodać trochę piwa. Teraz miskę należy przykryć ręcznikiem i pozostawić do dojrzewania na 1 dzień.

Kiedy już będziemy gotowi do ugotowania budyniu, należy ostrożnie i obficie nasmarować formę olejem i rozłożyć masę, mocno dociskając. Górna część mieszanki powinna znajdować się co najmniej pół centymetra poniżej krawędzi patelni. Teraz musisz wziąć papier do pieczenia, złożyć na nim fałdę i wyciąć okrąg o średnicy 3-4 centymetrów większej niż górna część formy. To samo zrób z folią. Zagięcie potrzebne jest do ulatniania się pary podczas gotowania. Formę przykryj najpierw papierem, potem folią, zawiąż ciasno sznurkiem i z tego samego sznurka wykonaj rączkę, za pomocą której z łatwością będziesz mogła wyciągnąć formę z wrzącej wody. W dużym rondlu postaw spodek lub talerz do góry nogami i połóż na nim budyń przygotowany do smażenia.

Dno formy do budyniu nie powinno dotykać dna patelni. Kiedy już umieściłam okrągłą foremkę silikonową na patelni, okazało się to wygodne. Ale między silikonem a dnem patelni musi znajdować się woda, w przeciwnym razie silikon będzie się gotował i pękał. Na patelnię wlać wrzącą wodę, tak aby sięgała mniej więcej do połowy patelni, przykryć pokrywką i gotować budyń przez 6-8 godzin na bardzo małym ogniu, dodając od czasu do czasu wrzącą wodę w miarę odparowywania. Nie wolno dodawać zimnej wody! Wcześniej gotowałam budyń przez wyznaczone 8 godzin, ale po skróceniu czasu o 2 godziny nie zauważyłam różnicy. Ostudzić ugotowany budyń.

Zawiąż świeżą porcją papieru i folii i pozostaw w chłodnym, suchym miejscu do wakacji. Z braku pojemnej angielskiej spiżarni trzymam ją na parapecie.

W dniu „X” podgrzej budyń we wrzącej wodzie przez 1-1,5 godziny. Prostszym i szybszym sposobem jest umieszczenie (obrócenie) budyniu na odpowiednim naczyniu, a następnie podgrzanie go w kuchence mikrofalowej na małej mocy. Podawać z bitą śmietaną, lodami – bardzo fajnie jest je ułożyć na ciemnym budyniu – lub z sosem alkoholowym.

Dobrze ugnieciony i ugotowany budyń łatwo odchodzi od formy, nie powinno to stanowić problemu. Jest problem z samą formą. Puszki z budyniem nie ustawiają się w uporządkowanych rzędach na półkach sklepów z naczyniami poza Wielką Brytanią i nie są też dostępne wszędzie w Londynie. Można przystosować salaterkę lub miskę o odpowiednim kształcie i objętości. Ważne jest tylko, aby miska miała brzeg, do którego można przywiązać linę podczas jej wiązania i była odporna na ciepło, w przeciwnym razie cała Twoja praca wyląduje w koszu na śmieci razem z miską pękającą.

Jeśli jednak świąteczny budyń nadal wydaje Ci się skomplikowany i niejasny, możesz poćwiczyć na prostszym, pysznym budyniu, który przypomina waniliowy biszkopt z sosem karmelowym.

Na formę o pojemności 1,5 litra potrzebujesz:
na biszkopt: 250 g miękkiego masła plus trochę do wysmarowania formy 250 g cukru 4 jajka 1 łyżeczka. ekstrakt waniliowy 250 g mąki 1 łyżeczka. proszek do pieczenia 50 ml mleka na sos karmelowy: 75 g cukru 25 g masła 50 ml gęstej śmietany

Co zrobić:

Aby przygotować biszkopt, użyj miksera, aby ubić masło z cukrem, aż masa będzie kremowa i jednorodna. Dodawaj po jednym jajku, kontynuując ubijanie, a następnie ekstrakt waniliowy. Do osobnej miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, następnie wmieszać mąkę porcjami do masy jajeczno-maślanej, dbając o to, aby masa była jednorodna i pozbawiona grudek. Na koniec dodaj mleko do mieszanki. Przygotować (naoliwić) formę i zawiązać jak wyżej na świąteczny pudding. Gotuj przez 2 godziny, aż wykałaczka będzie czysta i wystawała ze środka ciasta. Aby przygotować sos karmelowy, w małym rondlu rozpuść cukier w dwóch łyżkach wody i postaw na małym ogniu. Doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu, bez mieszania, aż powstanie gęsty, ciemny karmel. Masło włożyć do rondelka, wymieszać do rozpuszczenia, zdjąć z ognia, dodać śmietanę i ponownie wymieszać. Gotowy budyń przełóż na odpowiedni talerz, polej sosem karmelowym i podawaj.

Co ciekawe, angielskie Boże Narodzenie w swojej współczesnej formie nie ma tak starożytnej historii. Kościół anglikański był podejrzliwy wobec hałaśliwych i serdecznych obchodów Bożego Narodzenia, nie bez powodu widząc w nim echa uroczystości pogańskich. Dlatego na jakiś czas zakazano nawet obchodzenia Bożego Narodzenia. Współczesne obowiązkowe znaki angielskich Świąt Bożego Narodzenia powstały podczas długiego panowania królowej Wiktorii i pojawiły się za sprawą lekkiej ręki jej ukochanego męża, księcia Alberta. Czyli tradycje są trochę niemieckie… Łącznie z udekorowaniem choinki i wymianą prezentów, która wcześniej miała miejsce w Nowy Rok. Swoją drogą w Szkocji, gdzie purytańskie idee kaznodziei Johna Knoxa były bardzo silne, Boże Narodzenie obchodzono praktycznie dopiero w latach 50. XX wieku. Do tej pory dla Szkotów, podobnie jak dla wielu z nas, głównym świętem jest Nowy Rok.

Jeśli zauważysz błąd lub nieścisłość, daj nam znać. #Świąteczny budyńPOWIĄZANE MATERIAŁYUWAGI Jesteś już zarejestrowany na ? Jeszcze więcej przepisów i pysznych pomysłów na naszych portalach społecznościowych

Share to friends
Rating
( No ratings yet )
ArtData Konferencja