Jak zrobić domowe koktajle

Jak zrobić domowe koktajle

Jak zrobić domowe koktajle

stary pieprz 30 lipca 2022 r5,00 (2)WskaźnikDodaj do ulubionychUdział0Komentarz

Robienie koktajli w domu to hobby, które jest szczególnie ekscytujące latem. Lato to tradycyjny czas na obszerne kieliszki z czymś chłodnym, orzeźwiającym i orzeźwiającym. I nawet jeśli nie leżysz teraz na leżaku przy basenie, nie jest to powód, aby rezygnować z małych radości życia. Co więcej, każdy może zostać barmanem dla siebie, wystarczy opanować najprostsze przepisy na koktajle, kombinacje i metody mieszania. I wcale nie jest konieczne kupowanie całej armady butelek – genialny koktajl można przygotować nawet z dwóch składników, bez użycia shakera. Czy masz jakieś wątpliwości? Powiemy Ci, od czego zacząć, aby opanować podstawy koktajloznawstwa.

Która metoda jest lepsza – wstrząsnąć czy wymieszać?

Z grubsza rzecz biorąc, istnieją dwie metody przygotowywania koktajli: wstrząśnij i wymieszaj. Metoda shake polega na wstrząśnięciu napoju w shakerze, a metoda mieszania polega na tym, że składniki po prostu miesza się łyżką w szklance. Amatorom lepiej zacząć od drugiej metody: nie wymaga ona żadnych specjalnych gadżetów, łatwiej jest przy niej zachować równowagę, bo na każdym pośrednim etapie gotowania można spróbować, co się stanie, i dodać coś do swojego gustu. Dodatkowo metoda mieszania idealnie sprawdza się przy przygotowywaniu koktajli dla dużej grupy na raz, natomiast w shakerze trzeba będzie wstrząsnąć koktajl osobno dla każdej szklanki. Oznacza to, że w przypadku większości letnich napojów o dużej objętości, lekkich, orzeźwiających i nadających się do picia, metoda mycia jest właśnie tym, czego potrzebujesz.

Mieszanie koktajli w shakerze to żmudne zadanie. Ale fascynujące i piękne
Mieszanie koktajli w shakerze to żmudne zadanie. Ale fascynujące i piękne

Jaki alkohol warto mieć w domu?

Zanim pobiegniesz do sklepu, aby kupić 10-12 butelek różnych „mocnych” (jak radzi większość witryn barmańskich), najpierw dokładnie przestudiuj, co jest już przechowywane w Twojej lodówce, domowym barze i szafce kuchennej. Z ich zawartości zawsze można wymyślić przynajmniej kilka ciekawych kombinacji.

Nawet jeśli nie masz nic poza butelką wódki, możesz łatwo przygotować doskonałą Krwawą Mary: rozcieńczyć kieliszek lodowatej wódki sokiem pomidorowym w stosunku 1:4, dodać trochę pikanterii kilkoma kropli chili lub Tabasco, doprawić koktajl szczyptą soli i świeżo zmielonym pieprzem, a na koniec wymieszać zawartość łyżką.

Również z wódką w pół minuty możesz imitować ulubiony koktajl Jamesa Bonda „Vodka Tini” w szklance: mieszając wódkę z gorzkim tonikiem, lodem i wrzucając kilka oliwek.

Bardzo letnie musujące koktajle: sto jeden odmian

Jeśli nagle znajdziesz w swoim barze butelkę wina musującego, Twój repertuar letnich koktajli natychmiast poszerzy się o nowe horyzonty.

Wystarczy butelka prosecco i masz dostęp do króla weneckich karnawałów – boskiego Belliniego, do którego wystarczy połączyć w równych częściach bąbelki i puree z najsłodszych i najbardziej dojrzałych brzoskwiń w środku lata w wysokim wąskie szkło fletu nie ma problemów.

Ale brzoskwinie też nie są dogmatem. Na przykład angielski krewny włoskiego Belliniego, koktajl Mimosa, przygotowywany jest według tego samego schematu, ale z sokiem pomarańczowym. Uważa się, że Mimoza została wynaleziona w barze londyńskiego Ritz właśnie jako zamiennik Belliniego, ponieważ w mieście mgły znacznie łatwiej było znaleźć porządne pomarańcze niż słodkie brzoskwinie. Nawiasem mówiąc, lekki koktajl o złotym kolorze uważany jest w naszej ojczyźnie za atrybut brunchu – arystokraci nie wstydzą się pić rano szampana.

Letnie koktajle na bazie wina musującego noszą nazwiska włoskich kompozytorów, a same w sobie są jak muzyka: pobudzają i zachwycają także podniebienie.
Letnie koktajle na bazie wina musującego noszą nazwiska włoskich kompozytorów, a same w sobie są jak muzyka: pobudzają i zachwycają także podniebienie.

W samych Włoszech „Bellini” może liczyć jeszcze kilkunastu kuzynów: „Puccini” to prosecco z sokiem mandarynkowym, „Rossini” z puree truskawkowym, „Tintoretto” z sokiem z granatów. Jeśli choć trochę znasz się na malarstwie, to zapamiętanie, kto jest kim w dużej koktajlowej rodzinie, będzie dla Ciebie bułką z masłem.

W ten sam sposób prostego mieszania powstają tak popularne koktajle musujące jak Kir Royal (szampan + likier porzeczkowy), Nelson’s Blood (szampan z porto) czy French 75 (gin, musujący i sok z cytryny). Latem zawsze przyda się lodowato zimne wino musujące, a aby było naprawdę orzeźwiające, do koktajli lepiej zastosować wytrawne prosecco lub brut szampana, które będą bazą, a słodyczy dodać soki, owoce syropy i inne kompozycje.

Sangria z sezonowymi owocami

Jeśli masz w lodówce butelkę najmniej ulubionego wina, miej na uwadze, że nadaje się ono nie tylko do duszenia mięsa, ale także do pójścia na szlak koktajlowy. Opcja korzystna dla obu stron to sangria, mieszanka win dla dużej firmy. Zaletą jest to, że dosłownie każdy za pierwszym razem dostaje cudowną sangrię, nawet jeśli wino nie było z najwyższej półki.

Sangria to podstawa każdej imprezy, często tej najfajniejszej
Sangria to podstawa każdej imprezy, często tej najzabawniejszej

Zabierz się do pracy: wlej wino do obszernego dzbanka, rozdrobnij do niego dowolne owoce (brzoskwinie, truskawki, jabłka, morele, pomarańcze, różnorodność jest mile widziana), dodaj trochę cukru, jeśli wino jest kwaśne i, jeśli chcesz, wlej kilka kieliszków koniaku lub brandy.

Sangrię należy dobrze schłodzić i od razu można przystąpić do degustacji. Ale lepiej wstawić dzbanek do lodówki na jeden dzień, aby składniki dobrze się ze sobą zaprzyjaźniły i otrzymano bogaty, jasny, mega owocowy koktajl. A raczej koncentrat do koktajli: szklanki można napełnić nie więcej niż w dwóch trzecich mieszanką owocową, wrzucić lód, dopełnić wodą gazowaną i powoli przeciągać orzeźwiającą mieszankę przez słomkę koktajlową.

Poncz – proste przepisy dla dużej firmy

W przypadku, gdy zamiast wina spokojnego, nie spokojnego, ale musującego, wejdzie w kazirodczy związek z pokrojonymi owocami, efektem nie będzie już sangria, ale poncz. Poncze „musujące” tradycyjnie podaje się na bardzo zimno, w dużych, mrożonych misach ze specjalną chochlą – taka porcja wygląda niezwykle uroczyście. Idealny, gdy w lecie na daczy zbiera się grupa dziesięciu do piętnastu osób z okazji jakiejś specjalnej okazji.

Nalewanie ponczu chochelką jest wydarzeniem uroczystym, odpowiednim na celebrację na początku. A w stronę środka - zapraszamy do nalania sobie wody z kranu
Nalewanie ponczu chochelką jest wydarzeniem uroczystym, odpowiednim na celebrację na początku. A w stronę środka – zapraszamy do nalania sobie wody z kranu

Podstawą ponczu może być gin, bourbon, wermut, a nawet herbata. Nawiasem mówiąc, Brytyjczycy, którzy wynaleźli poncz, uważają go za napój herbaciany. Weź 2 części aromatycznej, mocno zaparzonej czarnej herbaty, 1 część soku ananasowego lub jabłkowego, wlej do dużego, pojemnego pojemnika, dodaj kilka szklanek likieru wiśniowego, wymieszaj wszystko z posiekanymi owocami – i włóż do lodówki.

Pikantne aromatyczne zioła – gorące lato w szklance

Aromatyczne zioła już dawno stały się pełnowartościowym składnikiem batonów, a latem, gdy mięta, bazylia i inne zioła są tanio sprzedawane i rosną pod nogami, grzechem byłoby ominąć taką zdobycz i nie wprowadzić jej do diety. mieszanka koktajlowa.

Najbardziej znanym koktajlem z dodatkiem mięty jest mojito. Jest mnóstwo miejsca dla początkującego miksologa. Jeśli nauczysz się podstaw, możesz bez końca urozmaicać mojito: mieszać jego wersję alkoholową i bezalkoholową, dodawać jagody, imbir, przyprawy, ogórek, opcji jest wiele. Ale najważniejsze w przepisie każdego mojito jest połączenie miętowej świeżości i przenikliwej kwasowości cytryny lub limonki.

Przygotowując mojito, jest mnóstwo miejsca na szaleństwo: mieszaj je na różne sposoby
Przygotowując mojito, jest mnóstwo miejsca na szaleństwo: mieszaj je na różne sposoby

Podstawowe bezalkoholowe mojito przygotowuje się bez większych problemów. Półtora litra wody mineralnej, 3-4 gałązki mięty, 50 ml syropu, wszystko wymieszaj tą samą łyżką i wrzuć lód. Nie ma potrzeby energicznego ucierania mięty (jest to częsty błąd przy robieniu puree z mięty) – tak jak robią to barmani, wystarczy rozgnieść listki mięty w dłoniach, a powstały aromat przeniknie do koktajlu. Użycie cukru pudru zamiast syropu jest dość ryzykowne: cukier granulowany nie spieszy się z rozpuszczeniem w zimnej masie koktajlu, a jeśli coś chrzęści w zębach, to jest to po prostu porażka. Ale możesz uprościć swoje życie i obejść się bez syropu, wlewając do swojego mojito słodki napój gazowany, taki jak Sprite. I oczywiście w każdej chwili możesz dodać alkohol do mojito zero-proof: klasyczny przepis wymaga rumu, ale mojito bardzo dobrze pije się z tequilą lub ginem.

Do świeżych koktajli pasuje nie tylko mięta, ale także estragon czy bazylia. Dodaj je do tego samego mojito i uzyskaj zupełnie nowy smak. Rozmaryn doda miękkości mocnym koktajlom zawierającym rum i whisky, a lekka cierpkość oregano i anyżu szczególnie dobrze sprawdzi się w przypadku tej samej sangrii z białym winem.

Jak osiągnąć równowagę

Równowaga to chyba najważniejsze słowo w świecie barmańskim. Każdy przepis na koktajl dąży do osiągnięcia idealnego połączenia mocnego, słodkiego i gorzkiego. Jeśli usuniesz jeden składnik z koktajlu, uwierz mi, nie będzie ci smakował. Mocną stroną jest alkohol. Kwaśny – sok z cytryny lub limonki (świeżo wyciśnięty, to ważne). A słodki to syrop cukrowy prosty (uwarzony z równej proporcji wody i cukru). Początkujący barman powinien nauczyć się samodzielnie robić syrop – w zapieczętowanej butelce można go przechowywać niemal na zawsze, a jeśli coś pójdzie nie tak, zawsze będzie pod ręką, aby błyskawicznie przywrócić utraconą równowagę.

Goryczka jest znacznie bardziej skomplikowana: barmani jako gorzki składnik używają bitterów, specjalistycznych nalewek ziołowych bez cukru. Nie są tanie, trudno je pić samodzielnie ze względu na farmaceutyczny smak, a do koktajli dodaje się je w niewielkich ilościach. Czy jest to warte wydatku? Jeśli interesujesz się miksologią i regularnie praktykujesz, to bez wątpienia warto. Jeśli jednak koktajl jest dla Ciebie jednorazowym wydarzeniem, to rolę bittera może pełnić balsam ryski lub ussuri, przywieziony z podróży sto lat temu i gromadzący się na półce, albo coś naparzanego, mocnego i gorzki, jak Żubrówka.

Skoro już wiesz, czym jest Bitters, w Twoim repertuarze mogą znaleźć się nie tylko najprostsze dwuskładnikowe połączenia koktajli, ale także miksy dla dorosłych typu Manhattan, Old Fashioned czy Cosmopolitan. Tylko pamiętaj: prawie każdy koktajl będzie jaśniejszy i łatwiej będzie Ci zrównoważyć smak, jeśli do mocy i słodyczy dodasz odrobinę goryczy.

Czego potrzebujesz, aby robić koktajle jak dorosły

Niestety metoda „wsyp wszystkie składniki do szklanki i wymieszaj łyżką” nie zawsze się sprawdza. Często składniki koktajlu mają różną gęstość: np. zmieszanie białek z likierem w klasycznej kwaśnej formie na gładką masę nie jest łatwe do wykonania łyżką. Wtedy nieuchronnie zbliżamy się do metody shake, a nawet zastanawiamy się nad zakupem shakera jako takiego. Ale w towarzystwie shakera wyspecjalizowane witryny wyrzucają wiele różnych drobiazgów o niemożliwych do wymówienia nazwach. Czy są naprawdę potrzebne? W rzeczywistości, jeśli w barze ich użycie jest częścią występu za barem, to w domu lub na wsi całkiem możliwe jest znalezienie dla nich zamiennika i uzyskanie przyzwoitego wyniku. Co więcej, bądźmy szczerzy, większość rzeczy barowych jest wynikiem ewolucji zwykłych artykułów kuchennych.

Narzędzia doświadczonego barmana
Narzędzia doświadczonego barmana

Mieszanie szkła. Koktajle są wygodne…

Share to friends
Rating
( No ratings yet )
ArtData Konferencja