Jak szybko posolić rybę i zjeść ją z naleśnikami

Jak szybko posolić rybę i zjeść ją z naleśnikami

Jak szybko posolić rybę i zjeść ją z naleśnikami

Andriej Bugajski 29 września 2023 r4,83 (6)WskaźnikDodaj do ulubionychUdział7Komentarz

Jeśli znasz podejście, możesz posolić prawie każdą rybę. A przy pewnym wskaźniku okazuje się znacznie lepiej. Dajmy dzisiaj śledź odpocząć, nie będziemy go dotykać To osobne pytanie, porozmawiajmy o większych rybach, które szczególnie dobrze komponują się z naleśnikami. Pamiętajmy o siei i muksunie, a także o łososiu i pstrągu.

Jak szybko posolić rybę i zjeść ją z naleśnikami

Co mówi artykuł:

  • Stroganinę
  • Łosoś i pstrąg

Stroganinę

Na naszej północy jest taka powszechna przekąska Stroganinę. Najsmaczniejsza rzecz, ale nie wszędzie można kupić odpowiednią rybę. Nie stanowi to jednak problemu, jeśli wyznaczysz sobie cel. Jak mówią w apokryfach: „Jeśli niespodziewanie przyjdą do ciebie goście, a ty nie masz zupełnie nic, nie wysyłasz rabankki do piwnicy po szynkę z jelenia, nie bierzesz ze sterty siei lub np. muksuna i nie wkładasz na desce do krojenia”. Ryba pozostaje w temperaturze morza, tj 50 °C. Zamrażając dłonie, kierujemy jedną stronę osłonki ryby wraz z łuskami Dla tych istniejących celów specjalne noże do skórowania nie są wielką nauką, którą pokaże ci każdy myśliwy. Teraz lewą ręką trzymasz rybę za ogon, opierając „jej pysk” na desce, a prawą ręką zaczynasz strugać innym, większym nożem. Filet można pokroić wdzięcznymi ruchami, a mięso pokroić w kostkę, ale w tej temperaturze łatwiej jest to zaplanować. Zbierz strugane mięso do miski, posyp grubą solą szarą, czarnym pieprzem, a także posiekaj cebulę (to na szkorbut, możesz też posypać 9% octem spirytusowym). I tyle, nic więcej nie potrzeba, może poza 100 gramami alkoholu w aluminiowym kubku.

Łosoś i pstrąg

Nieco mniej północni mieszkańcy, Norwegowie, wpadli na podobną, bardzo szybką metodę Gravlax. Służy do solinia łososia: najczęściej łososia. Istnieje bardzo stary gravlax ludowy, który pochodzi bezpośrednio od nazwy: grav grób, luźny łosoś. Rybę zakopywano w ziemi na brzegu i czekano, aż lekko lub całkowicie zgnije, dzięki czemu będzie bardziej miękka. Metoda podobna do szwedzkiego śledzia marynowanego Surstomming coś także dla koneserów. Przeciwnie, nowoczesny gravlax jest świeży i wymaga minimalnego wysiłku i przetwarzania. Weź więc łososia lub dużego troci wędrownej. Nie gorzej, ale antar, bonito, bonito, a nawet trywialna makrela są mniej powszechne. Im świeższe, tym lepiej, ale pamiętaj, że żywi będą się opierać. Odetnij filet wraz ze skórą z jednej strony i za pomocą szczypiec wyciągnij z niego kości pośrodkowe. Za pomocą specjalnego łuku do ryb i długiego noża obierz filet ze skóry w cienkie plasterki. Teraz weź duże naczynie, posyp je solą średnio mieloną (sól gruboziarnistą można rozetrzeć w moździerzu razem z czarnym pieprzem najlepsza metoda), niezbyt obficie, jakbyś solił produkt, a nie talerz, ułóż na wierzchu plastry ryby lekko nachodząc na siebie i ponownie posyp solą i pieprzem. Można posypać również drobno posiekanym koperkiem. Jeśli posypujesz rybę wódką lub koniakiem jak prasować ubrania, czy wiesz jak? proces będzie przebiegał jeszcze szybciej. Czekam na 1520 minut i gotowe Dostajesz najsmaczniejszą i najświeższą rzecz, znowu doskonałą przekąskę. Ale ta metoda jest przeznaczona dla niewielkiej liczby ryb Na talerzu umieścisz około pół kilograma, ale nie więcej. Jeśli masz ochotę na całego 6-kilogramowego łososia lub 3-kilogramowego pstrąga, będziesz musiał działać inaczej. Ponownie odetnij filet ze skórą, oba. Wyciągasz kości. Stronę mięsną posyp mocno grubą solą i zmielonym pieprzem, możesz od razu posypać drobno posiekanym koperkiem. Na kilogram ryby potrzeba około łyżki soli. Ta sama ilość cukru znacznie poprawia konsystencję ryby. Złóż filety skórą na zewnątrz, włóż je do podłużnego naczynia, na wierzch połóż deskę i wyciśnij na nią kilka kilogramów nacisku: hantle lub słoik z wodą. Teraz musisz poczekać, najlepiej w zimnym miejscu. W moim przypadku minimalny czas oczekiwania wynosił 40 minut: soliliśmy się w wanience, nie było nic innego, a mi się bardzo chciało pić. Efekt wcale nie zawiódł: do dziś miło wspominam te spotkania ze szlachetnym łososiem. Jeśli problem nie jest tak pilny, poczekaj kilka dni, a następnie strząśnij pozostałą sól, zawiń ją szczelnie w folię spożywczą i pozostaw na kolejny dzień w lodówce, aby mięso zgęstniało. Następnie wykonaj tę samą procedurę, oddzielając rybę od skóry i pięknie ją układając. Jeśli z jakiegoś powodu musisz ją przechowywać przez dłuższy czas, warstwową rybę polej olejem słonecznikowym, najpierw dobrze mieszając. W tej formie wytrzyma bez dwóch zdań miesiąc.

Jeśli zauważysz błąd lub nieścisłość, daj nam znać. #Andrey Bugaisky #solona rybaPOWIĄZANE MATERIAŁYUWAGISortuj według popularności Jesteś już zarejestrowany na ? Zaloguj się lub zostaw komentarz jako gość Rita PirkoRita Pirko27 lutego 2020 r

Już dawno nie soliłam ryb, choć bardzo je lubię. Jakoś kupuję wszystko (najwyraźniej czas posolić dom!

00OdpowiedźKonstancaKonstanca12 grudnia 2019 r

Aktualne przepisy na wakacje. Podoba mi się styl Andrieja Bugaisky’ego.)

00OdpowiedźTatiana ShelestTatiana Shelest8 maja 2018 r

Sami też solimy łososia. Kupujemy świeże. Następnie czyścimy. Natrzyj obficie solą. Umieścić w szklanej misce z pokrywką. Dodaj sól i włóż do lodówki na noc. Z solą nie można przesadzić – ryba wchłonie tyle, ile potrzebuje. Po zjedzeniu takiej ryby nie masz ochoty zbliżać się do kupionej w sklepie, solonej ryby w opakowaniu z konserwantami – cóż, nie ma ona aż tak delikatnego smaku!

00Odpowiedź

Gość (gość)

14 grudnia 2013 r

Wszystko jest przybliżone, mniej więcej tyle. Przepisy od gospodyni domowej, a nie klasy mistrzowskiej! Klasa mistrzowska to przede wszystkim dokładność wszystkiego, od gramów po składniki. Wynik powinien być taki sam, a nie to, kto doda sól i pieprz, jak i z jaką solą.

00Odpowiedź

Irina (gość)

17 stycznia 2013 r

Nawet nie wiem, kto napisał to smakowiciej – autor czy żarłok. Szkoda, że ​​nie tylko o większości nazw ryb nawet nie słyszałem. Jest to bardzo trudne dla mojej „duszy” z tego powodu… (ryby to moje główne pożywienie…) Dziękuję!

00Odpowiedź

Gość (gość)

27 grudnia 2012

Powinieneś zostać pisarzem! Już mi ślinka leci!

00Odpowiedź7żarłok7żarłok27 grudnia 2012

Dziękuję, dobrze napisano o stroganinie i sugudai! Nasze prawdziwe północne jedzenie. Uwielbiam muksun i arktyczny omul. Gdzie są te wszystkie dorady?… Gdy w aluminiowym kubku mieści się ponad sto gramów alkoholu))), przygotowanie struganego mięsa płynnie przechodzi w przygotowanie siekania. Rybę zawija się w czystą szmatkę i rozbija na kawałki kolbą siekiery. Jest też uduchowiony, zwłaszcza z omula Bajkał. A latem sugudai, czyli bzdury, i sterlet russula są dobre. Przyjaciel Puszkina, słynny polarnik admirał Fiodor Fiodorowicz Matyushkin, dobrze napisał o stroganinie: „Przyznaję, że mrożone ryby (zwłaszcza sterlet) są znacznie smaczniejsze niż gotowane i smażone. Spróbuj kiedyś struganego mięsa. Jest po prostu pyszne, a doprawiona solą, pieprzem, octem i oliwą musi być najwyższej jakości. Struganina, strganina – lody najlepsze! Na pewno zrobię to w sylwestra.

00Odpowiedź Jeszcze więcej przepisów i pysznych pomysłów na naszych portalach społecznościowych

Share to friends
Rating
( No ratings yet )
ArtData Konferencja