Jak gotować szaszłyk
gastronomia 21 kwietnia 2023 r4,25 (4)WskaźnikDodaj do ulubionychUdział10Komentarz
Kiedy robi się ciepło, grill staje się dla nas najważniejszą rozrywką. Bierzemy i idziemy, smażymy i żujemy – tak to wygląda z zewnątrz i każdy wie, jak to zrobić. Ale wszystko możemy zrobić trochę lepiej.
Pierwszy. Najważniejsze w przypadku grilla jest zakup odpowiedniego mięsa i nie pozwalanie nikomu się do niego zbliżać. Drugi. Marynata i ogólnie przygotowanie powinny być tak proste, zwięzłe i naturalne, jak to tylko możliwe. Trzeci. Sól należy dodać, gdy mięso jest już na szpikulcu. Czwarty. Na szaszłyku nie trzeba nawlekać niczego poza samym mięsem i tłuszczem – żadnych pomidorów, żadnej cebuli, żadnych pikli, to wszystko wymyślili fotografowie, ale w życiu takie bzdury tylko przeszkadzają. Piąty. Każdy może ugotować dobrego grilla.
Właściwe mięso
O poprawności mięsa w żaden sposób nie decyduje jego gatunek: kebab Można go przygotować z wieprzowiny, wołowiny, jagnięciny, a nawet z piersi kurczaka, przez wielu przeklinanej ze względu na jej suchość. Ogólnie rzecz biorąc, najważniejszą z niezbędnych właściwości jest zawartość tłuszczu, ale nie tłuszczu dowolnego rodzaju, ani kawałka smalcu, ale w postaci żyłek i czystych wtrąceń.
Wymóg ten jest najwyraźniej ilustrowany przez to samo karkówkagdzie na każde dwa centymetry mięśni przypada pół centymetra tłuszczu. Kawałek wołowiny przesiąknięty najdelikatniejszą tłustą siecią, dzięki czemu wygląda jak marmur, nie może wyglądać gorzej: tę właściwość nazywa się marmurkowatością. Kolejną właściwością, czasami wręcz przyćmiewającą zawartość tłuszczu, jest miękkość i niesprężony charakter mięsa. Im bardziej dany mięsień pracował w ciągu życia zwierzęcia, tym mniej nadaje się do grillowania. I odwrotnie. Zatem najlepszymi dostępnymi do tego celu kawałkami tuszy krowiej są: polędwica, gruby i cienki brzeg; Nieważne jak piękny jest kawałek rostbefu, udka czy udka na grilla (i w ogóle do smażenia) nie nadają się. W przypadku jagnięciny miękkość mięsa zależy bezpośrednio od wieku zwierzęcia. Z grubsza odpowiednia jest jagnięcina (do 6 miesięcy) lub młoda jagnięcina (od 6 do 9 miesięcy). Piękno tej sytuacji polega na tym, że nie można kłamać na temat wieku barana: jeśli baran jest za stary, jego mięso staje się tak bogate, że badanie nie jest konieczne. W przypadku kurczaka wszystko jest zarówno prostsze, jak i bardziej skomplikowane. Nie można go smażyć jak klasycznego kebaba. (to znaczy pokroić na małe kawałki i nabić na szaszłyki), bez uprzedniego potraktowania marynatą. Oznacza to, że albo usmaż piersi i nogi w niezmienionej postaci, kładąc je w całości na grillu, albo odpowiednio je przygotuj. Przygotowanie, jak wspomniano powyżej, powinno odbywać się niezależnie, bez wpuszczania kogokolwiek innego.
Przygotowanie
Możemy marzyć o wszystkim, ale musimy poradzić sobie z tym, co mamy. Nie jest faktem, że mięso, które kupisz, będzie dokładnie tak doskonałe, jak tego potrzebujesz – nie powinno Cię to powstrzymywać. Odetnij kawałek mięsa i oceń zawartość tłuszczu; Nie bój się, nie wymaga to specjalnego wykształcenia ani wrodzonego instynktu, a jedynie zdrowego rozsądku. Jeśli mówimy o wieprzowinie, a tłuszczu jest w niej wyraźnie za mało, można to skorygować na dwa sposoby, a jeszcze lepiej, łącząc je. Weź kawałek surowego smalcu wieprzowego, odetnij z niego pasek, przekrój jest zbliżony do kwadratu o boku około 5 centymetrów. Pokrój ten pasek na kwadraty o grubości około 5 milimetrów. Nadziewając kawałki wieprzowiny na szpikulec, nadziewamy je na przemian plasterkami smalcu i nawlekamy kebab tak mocno, jak to możliwe. Drugą metodą jest marynowanie. Pokrój dużo cebuli, ale w cienkie pierścienie i kup butelkę (lub paczka) tanie wino białe, wytrawne lub półwytrawne; Tylko nie kupuj gałki muszkatołowej, ona wszystko zabije. Weź duże naczynie do marynowania; Jestem pewna, że nie ma do tego nic lepszego niż emaliowana patelnia. Na dnie ułóż kawałki posiekanego mięsa, na wierzch posyp cebulę, a następnie delikatnie skrop białym winem. Po prostu zanurz pięć palców w misce z winem, a następnie spryskaj mięso, tak jak robili to wszyscy, którzy prasowali koszule przed wynalezieniem automatycznego żelazka natryskowego. Dodać jeszcze trochę mięsa, odrobinę cebuli i ponownie skropić winem. Powtarzaj, aż patelnia będzie pełna.
Jeśli jakieś mięso nie pasuje, nie próbuj go wpychać – szaszłyk należy marynować w stosunkowo wolnym stanie. Umieść patelnię na dolnej półce lodówki (to znaczy z dala od zamrażarki) i pozostaw ją do czasu, aż będzie potrzebna. Kiedy nadejdzie czas gotowania, musisz dodać trochę soli do mięsa, najlepiej bezpośrednio na szpikulcu. Nawiasem mówiąc, pod żadnym pozorem nie naciągaj cebuli na szaszłyk – brzuch może później boleć.
Opcje
Ogólnie rzecz biorąc, ta metoda – marynowanie i naprzemiennie z kawałkami smalcu – jest idealna do każdego rodzaju mięsa. Ale o wiele ciekawiej jest używać kiwi do marynowania wołowiny. Owoce kiwi zawierają pewien enzym rozkładający białko zwierzęce. Jego intensywność jest tak duża, że jeśli zmieszamy, powiedzmy, posiekany kilogram mięsa z jednym puree z kiwi i zapomnimy o tym na osiem godzin, mięso zamieni się w coś w rodzaju zamoczonego w deszczu notesu.
Dlatego lepiej nie rozgniatać kiwi, tylko pokroić je na małe kawałki i marynować nie dłużej niż 40 minut. Oczywiście przed smażeniem mięso kiwi należy oczyścić. Oprócz kiwi do tej marynaty dodaję odrobinę oliwy z oliwek i kilka szczypt suszonego oregano. Doskonałym i co najważniejsze tanim środkiem na marynatę jest sos sojowy z dodatkiem cukru.
Nie zapomnij tylko sprawdzić, czy wszyscy uczestnicy pikniku pozytywnie oceniają słodkawy smak, powszechny w kuchni chińskiej, ale wciąż dziwny dla większości Rosjan. Weź sos sojowy, najlepiej koreański lub japoński, wlej go do rondla i podgrzej do wrzenia. Wlej do niego cukier, brązowy jest lepszy, ale biały też wystarczy. Proporcje: 1-2 łyżki cukru na szklankę sosu. Kontynuuj podgrzewanie na średnim ogniu, aż sos zredukuje się o jedną trzecią. Pierś z kurczaka i wieprzowinę najlepiej marynować w marynacie sojowej. Zwłaszcza kurczaka, ponieważ po podgrzaniu cukier tworzy rodzaj karmelu, który zapobiega odparowaniu wilgoci, a kurczak pozostaje soczysty. Można też dorzucić pół szklanki Coca-Coli, jakkolwiek bluźnierczo by to nie zabrzmiało – na mięsie powstanie piekielnie kuszący glazura.
Jak smażyć
Istnieją różne poglądy na ten temat. Myślę, że na klasycznego grilla nie ma nic gorszego niż lżejsze, płynne i pozbawione motywacji ruchy. Położyłem szaszłyk na grillu – to wszystko, odejdź i nalej sobie czegoś. Po co odwracać to co minutę? Po co zaglądać i sprawdzać, czy pod spodem nie utworzyła się skorupa? Czy wątpisz w strukturę Wszechświata?
Oczywiście, że się uformuje! Szaszłyk leżący na węglach ma temperaturę 500°C. Po 6 lub 7 minutach odwróć szaszłyk – tam jest, widzisz? Teraz możesz spokojnie nalać sobie jeszcze trochę, a za kolejne pięć minut mięso będzie gotowe. Tylko przekąska. Myślę, że jeśli chodzi o płyn do zapalniczek, wszystko jest jasne bez wyjaśnienia, ale nadal zauważam, że jest kilka innych rzeczy, które mogą powodować tak poważne zatrucie.
Tak i jeszcze jedna zasada: grill jedna osoba powinna się usmażyć. I to jest koniecznością. Reszta może majstrować przy mięsie, nawet je solić, ale tylko jeden, spokojny i z zegarkiem, pilnuje czasu i ognia.
Jeśli zauważysz błąd lub nieścisłość, daj nam znać. #Aleksander Iljin #jak ugotować #kebabPOWIĄZANE MATERIAŁYUWAGISortuj według popularności Jesteś już zarejestrowany na ? Zaloguj się lub zostaw komentarz jako gość
28 września 2019 r
Czy mogę dostać Pepsi?
00Odpowiedźmarusia6868 czerwca 2013 r
Nie do końca zgadzam się z niektórymi postulatami) Jeśli smażysz szaszłyk z dość tłustego mięsa, w dużych kawałkach i na bardzo dobrym węglach, to częste obracanie szaszłyka nie jest błędem, ale koniecznością! Mięso ma pyszną skórkę ze wszystkich stron i jest doskonale ugotowane. Dla zainteresowanych eksperymentami polecamy marynowanie dość gęstego mięsa z „obrobionej” części tuszy w miąższu dojrzałej papai. Nie na długo, kilka godzin. Następnie obierz pozostały miąższ i wymieszaj ze szczyptą soli, kilkoma ząbkami czosnku rozgniecionymi na pastę i łyżką oliwy z oliwek. I bardzo dobrze posiekaj kolendrę. Piosenka, nie grill! A na delikatne, młode mięso nie ma nic lepszego niż drobno posiekana cebula, wysokiej jakości woda mineralna i kilka łyżek świeżego soku z granatów. Spróbuj, nie będziesz zawiedziony!
00OdpowiedźDjooon22 maja 2013 r
Dobry przepis.
00Odpowiedź
7 czerwca 2012
Aleksandrze! Proszę wróć – felieton nie może bez Ciebie żyć :(((((((Naprawdę brakuje mi zarówno Twojego bezcennego doświadczenia, jak i Twojego niepowtarzalnego stylu :))) Czekam z niecierpliwością i szacunkiem, Anastazja
00Odpowiedź
7 czerwca 2012
Czyli dania z kuchni to sztuka, ale dania z grilla takie sobie? każdy może gotować
00Odpowiedź
2 maja 2012 r
Bardzo smacznie napisane! Dziękuję autorowi!!!
00OdpowiedźSwietłana Wołkowa29 kwietnia 2012
Dziękuję za artykuł, jest pouczający, a pogoda za oknem sprzyja grillowaniu!
00OdpowiedźZapiekanka26 kwietnia 2012
Jedna z „Gastronomek” miała przepis na pieczenie golonki z częstym polewaniem Coca-Coli. To zdjęcie wciąż stoi mi przed oczami :))) Ale skoro Alexander wspomniał też o coli, to znaczy, że musisz tego spróbować! Najstraszniejszy kebab jaki pamiętam, był marynowany w kiwi i marynowany był oczywiście 24 godziny….brrrrrrr…
00OdpowiedźAnna Suhoveeva26 kwietnia 2012
Bardzo zainteresowała mnie opcja z colą. Kiedyś natknęłam się na przepis na skrzydełka Buffalo od amerykańskiego szefa kuchni – i tak skrzydełka marynowano w coli, z dodatkiem przypraw. Ale nigdy nie gotowałam tych skrzydełek… Teraz na pewno spróbuję!
00Odpowiedź
26 kwietnia 2012
Jak pięknie to autorka ujęła! Każdy artykuł powoduje zwiększone wydzielanie śliny! Jak można znaleźć się na grillu w godzinach pracy???
00Odpowiedź Jeszcze więcej przepisów i pysznych pomysłów na naszych portalach społecznościowych