Jak gotować karpia po królewsku

Jak gotować karpia po królewsku

Karpzwłaszcza świeża ryba jest smaczna i pożywna. Jednak wiele osób go nie lubi. I jest tylko jeden powód – wiele małych i ostrych kości. Jednak w Chinach, skąd karp rozprzestrzenił się na cały świat, nauczyli się rozwiązywać ten problem dzięki charakterystycznej dla Chińczyków wirtuozerii kulinarnej. Tutaj dania z karpia zawsze uchodziły za przysmak godny cesarza.

Najbardziej logicznym sposobem na pozbycie się konieczności wybierania kości jest zmielenie filetów rybnych na mielone mięso. Na przykład w Chinach bardzo popularne są małe klopsiki z karpia. Zwykle oprócz ryb zawierają także inne składniki. Może to obejmować imbir i zieloną cebulę, grzyby, pędy bambusa, a nawet niektóre rodzaje makaronu. Do mielonych ryb często dodaje się mięso. Dziwne, ale karp naprawdę dobrze komponuje się z wieprzowiną. Nie wierzysz mi? Najlepszym sposobem, aby to zobaczyć, jest zrobienie zupy z tych klopsików.

Filetujemy karpia, usuwając kręgosłup i żebra. Zmiel rybę z równą ilością chudej wieprzowiny, aż uzyskasz gładkie mielone mięso. Tradycyjnie używa się do tego dwóch ciężkich noży, ale zwykła maszynka do mięsa też sobie poradzi. Dodaj białko z jednego jajka, trochę wina ryżowego i skrobię. Sól, pieprz i dobrze ugniataj. Do mięsa mielonego (tylko białą część) wmieszać drobno posiekany por i odstawić na pół godziny do lodówki. Następnie zmoczonymi rękami w zimnej wodzie z mięsa mielonego uformuj kulki o średnicy około 2 cm.

Zagotuj bulion z kurczaka. Ostrożnie włóż do niego klopsiki, zmniejsz ogień i po gotowaniu przez około pięć minut dodaj górną (zieloną) część pora, pokrojonego w paski. Możesz także dodać trochę świeżych grzybów, np. boczniaków. Następnie gotuj nie dłużej niż 5 minut i podawaj, doprawiony niewielką ilością sosu sojowego, posypany drobno posiekaną papryczką chili i kolendrą.

Istnieje sposób na pozbycie się problemów z kośćmi poprzez gotowanie całego karpia. Przed włożeniem ryby na patelnię, do gotowania na parze lub do piekarnika należy wykonać głębokie nacięcia poprzeczne na całej długości, zaczynając od grzbietu. Jednocześnie im częściej wykonuje się nacięcia, tym mniej niedogodności będą powodować małe kości podczas jedzenia. Faktem jest, że przy takim cięciu kości są nie tylko miażdżone, ale także znacznie zmiękczane pod bezpośrednim wpływem ciepła. Ponadto metoda ta ma jeszcze jedną niewątpliwą zaletę – przyprawy i przyprawy wnikają głębiej w mięso, a gotowanie ryby zajmuje mniej czasu.

To samo można jednak zrobić z filetami z karpia. Na przykład specjalny krój, który nie tylko pozwala pozbyć się kości, ale także nadaje gotowemu karpowi spektakularny wygląd, jest stosowany w jednym z najsłynniejszych dań kuchni chińskiej – „karpiu wiewiórczym”.

Nawiasem mówiąc, przygotowując karpia, w Chinach nigdy nie oszczędza się na przyprawach i przyprawach. Nawet po prostym gotowaniu na parze karp jest zwykle obficie aromatyzowany winem ryżowym i przykryty cienko pokrojonymi warzywami: zieloną cebulą, słodką i ostrą papryką, pędami bambusa i imbirem. Tak przygotowany karp można następnie ponownie posypać paskami świeżych warzyw i polać gorącym olejem roślinnym. Jednocześnie warzywa pozostaną chrupiące, a olej przeniesie swój aromat na rybę.

Pikantny sos fasolowy idealnie sprawdzi się także do słodkiego mięsa karpia gotowanego na parze, co pozwala także wyrównać część nadmiaru tłuszczu tej ryby. W rozgrzanym woku szybko podsmaż czosnek, imbir i papryczkę chili w niewielkiej ilości oleju roślinnego. Dodaj pikantną pastę z fasoli Doubanjiang (jeśli nie możesz znaleźć chińskiej, wystarczy koreańska – jest dostępna na każdym targu). Poczekaj, aż makaron się rozgrzeje i dodaj jedną lub dwie chochle wody lub bulionu z kurczaka. Dodaj cukier, a kiedy się zagotuje, dodaj zieloną cebulę i odrobinę octu ryżowego. Następnie zagęścić sos wodą skrobiową i polać nim karpia.

Uwierz mi, nie warto rezygnować z karpia. Przy odpowiednim podejściu do jej przygotowania nic nie stoi na przeszkodzie, aby cieszyć się tą wspaniałą rybą ze smacznym, lekko słodkim i całkowicie delikatnym mięsem. Co więcej, w dużym mieście karp jest jedną z niewielu ryb, które można kupić na żywo, czyli wyjątkowo świeże.

Karp wiewiórczy – przepis

Do przygotowania 2-4 porcji potrzebne będą:

  • 1 cały karp o wadze 1,2 kg
  • skrobia kukurydziana
  • olej roślinny do głębokiego smażenia
  • mała garść orzeszków piniowych i świeżego zielonego groszku do podania

Do sosu:

  • 6 łyżek l. pasta pomidorowa lub ketchup
  • 6 łyżek l. zimna woda
  • 1-2 łyżki. l. ocet ryżowy
  • 2-3 łyżki. l. Sahara
  • 1 cm świeżego korzenia imbiru
  • 1 mały por (biała część)
  • 1-2 łyżeczki skrobia kukurydziana
  • sól

  1. Oczyść karpia z łusek, usuń wnętrzności i skrzela, odetnij głowę i odłóż na bok. Pokrój w filety, usuwając kręgosłup i kości żeber, ale uważając, aby oba filety pozostały przyczepione do ogona.
  2. Połóż jeden filet skórą do dołu i wykonaj nacięcia w poprzek, trzymając nóż pod kątem do powierzchni stołu, nacinając prawie do końca, uważając jednak, aby nie dotknąć skóry. Musisz zacząć od głowy do ogona. Następnie wykonaj te same głębokie nacięcia, równolegle do siebie, ale wzdłuż filetu. Nóż należy trzymać prostopadle do stołu. Im mniejsza odległość pomiędzy nacięciami, tym lepiej. To samo zrób z drugim filetem.
  3. Głowę karpia i oba filety obtaczamy dokładnie w skrobi i smażymy oddzielnie na głębokim tłuszczu nagrzanym do 190°C. Ułożyć na ręczniku papierowym, pozwalając odsączyć nadmiar oleju.
  4. Przygotować sos mieszając koncentrat pomidorowy lub ketchup rozcieńczony wodą, octem ryżowym, cukrem i solą. W razie potrzeby dostosuj sos dodając cukier lub ocet. Smak powinien być jednocześnie kwaśny i słodki. Do rozgrzanego rondla wlać odrobinę oleju roślinnego i szybko podsmażyć drobno posiekany imbir i por. Zalewamy sosem, doprowadzamy do wrzenia i zagęszczamy skrobią rozcieńczoną wodą w stosunku 1:1. Dodaj 2-3 łyżki. l. olej z frytkownicy i zdejmij z ognia.
  5. Rybę wraz z głową i całością ułożyć na talerzu, polać przygotowanym sosem, posypać świeżym zielonym groszkiem (można użyć rozmrożonego) i podprażonymi orzeszkami piniowymi.

fot. Dmitry Zhuravlev, vel dejur

Jeśli zauważysz błąd lub nieścisłość, daj nam znać. #ryba #karp #kuchnia chińska #Dmitry Zhuravlev #Dmitry Zhuravlev #dania rybnePOWIĄZANE MATERIAŁYUWAGI Jesteś już zarejestrowany na ? Jeszcze więcej przepisów i pysznych pomysłów na naszych portalach społecznościowych

Share to friends
Rating
( No ratings yet )
ArtData Konferencja