Jak gotować ciasta z północy Rosji – Shangi
gastronomia 12 czerwca 2022 r4,67 (6)WskaźnikDodaj do ulubionychUdział15Komentarz
Jesień to świetna pora na zrobienie shangi – otwartych placków z ciasta żytniego z dużą ilością nadzienia zbożowego lub ziemniaczanego. To tradycyjne danie rosyjskiej północy jest często przygotowywane w Karelii, Archangielsku, obwodzie murmańskim i Republice Komi. A nasza autorka Irina Osina podzieliła się z nami swoim rodzinnym przepisem na shaneg.
Pamiętam bieganie po polach, kąpiel w rzece, powrót do chaty i babcię Shangi przygotowany. Zapach jest przytulny i odżywczy w całym domu! Herbata z samowara parzy, filiżanki są gorące do picia, więc wszyscy piją z dużych spodków z pomarańczowymi kwiatami (kiedy zasysasz herbatę ze spodka z powietrzem, żeby się nie poparzyć, słychać dźwięk „futerko”, stąd słowo). Shanezhki na talerzu są złociste, a ich naoliwione boki lśnią. I wydaje się, że była cała góra, a pięć minut później był pusty talerz: było tak pyszne, że nie można było się zatrzymać. Każda gospodyni domowa ma swój własny przepis na zrobienie shanezheki. Ale są też ogólne zasady. Tradycyjne północne shangi składają się z sosny, dezhnyi i podlewania.
Sosna – Jest to skórka z mąki żytniej lub pszennej, na którą układane jest nadzienie. Aby podstawa była krucha, ciasto zagniata się ze śmietaną. Czasami zamiast śmietany używa się jogurtu, ale w tym przypadku nie uzyskasz chrupiącej skórki.
Dezhen – to jest nadzienie. Tradycyjnie przygotowywany z jęczmienia, moczony w zsiadłym mleku i aromatyzowany masłem. Popularne jest również nadzienie ziemniaczane. Ale w rzeczywistości gospodynie domowe eksperymentują ze smakami, więc teraz można znaleźć shangi z twarogiem, borówkami, ryżem, aw sezonie grzybowym – z grzybami.
Podlewanie – co służy do smarowania shangi lub „przyprawiony„, jak mówią we wsi. To jest kwaśna śmietana i roztopione masło. Podzielę się naszym rodzinnym przepisem. Gotowałem, używając go Shangi moja prababcia ze wsi Jedoma w obwodzie archangielskim. Sekretów gotowania nauczyła się od niej moja babcia, a następnie ja i moja mama. Nawiasem mówiąc, za zamiłowanie do szangów mieszkańcy Archangielska otrzymali nawet komiczny przydomek shangozhniki.
Najpierw przygotuj nadzienie i polewę.
Nadzienie zbożowe: wymieszaj 0,5 litra jogurtu i 8 łyżek. l. drobno zmielony jęczmień. Zostaw to na noc. Rano dodać 1 łyżeczkę soli i 100 g masła, dobrze wymieszać.
Nadzienie ziemniaczane: 6 średnich ziemniaków ugotuj i rozgnieć na puree, dodając pół szklanki gorącego mleka i odrobinę masła. Konsystencja puree nie powinna być tak gęsta jak do spożycia, gdyż część płynu wyparuje podczas pieczenia.
Podlewanie kwaśnej śmietany: wymieszaj 200 g kwaśnej śmietany i 1 jajko.
Nawadnianie olejem: Wcześniej rozpuść wszelkie zanieczyszczenia z masła. Jest to bardzo ważne, ponieważ niestopione masło może mieć gorzki smak. W tym celu w rondelku postaw na małym ogniu 100 g masła i poczekaj, aż na powierzchni utworzy się cienka, krucha skórka, a na dnie osad. Usuń skórkę, a do osobnej miski wlej klarowny olej bez osadu. Tego użyjemy do smarowania shanegów.
Teraz zróbmy ciasto
1. Wyjmij wcześniej 200 g masła z lodówki i zmiękcz w temperaturze pokojowej. Wymieszaj z 200 g kwaśnej śmietany.
2. Wymieszaj 1 szklankę pszenicy i 1,5 szklanki mąki żytniej, jedną trzecią łyżeczki soli, jedną trzecią łyżeczki proszku do pieczenia. Dodać do śmietany i masła. Zagnieść ciasto i pozostawić dozrelaksować się» 30 minut w chłodnym miejscu.
3. Ciasto podzielić na małe kulki (15 sztuk) i rozwałkuj na cienkie koła. Na każdym nałóż 2-3 łyżki nadzienia. Ściśnij brzegi placków, aby nadzienie nie wyciekło. Smarujemy polewą: śmietana plus jajko.
4. Blachę do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia i ułóż Shangi. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 10 minut (aż maluchy zrobią się czerwone). 5. Gorące shangi posmaruj obficie roztopionym masłem.
Shangi, jako przysmak do herbaty, jest szczególnie smaczna na gorąco. Podawać prosto z piekarnika z czarną herbatą lub galaretką żurawinową. Schłodzone shangi będzie dobrym dodatkiem do pierwszych dań zamiast chleba. A na wakacjach możesz zaskoczyć swoich gości podając shangi jako dodatek do gorącego mięsa, drobiu czy ryb. A we wsi był specjalny sposób przechowywania Shangi. Wcześniej piekło się dużo na raz, żeby znowu nie roztopić piekarnika i tak się robiło. Gotowe shangi wyjęto na zimno. Masło zamarzło i uzyskano bardzo smaczną wierzchnią warstwę. Takie shangi długo pozostawały świeże, wysyłano je nawet do krewnych w paczkach jako specjalny prezent z Północy.
Jeśli zauważysz błąd lub nieścisłość, daj nam znać. #ziemniaki #jak gotować #pieczenie #ciasto #shangiPOWIĄZANE MATERIAŁYUWAGISortuj według popularności Jesteś już zarejestrowany na ? Zaloguj się lub zostaw komentarz jako gość
11 grudnia 2024 r
Czy dużo piekłaś Shangi, żeby ponownie nie stopić piekarnika? Czy na północy jest zima? Shangi itp. Dużo gotowaliśmy, abyśmy mogli zająć się innymi pilnymi sprawami, nie rozpraszając się gotowaniem.
0Pokaż 1 odpowiedźOdpowiedź
12 lutego 2019 r
Jestem z Archa. region i tutaj naprawdę nazywamy to danie shangi. Ale to nie ma znaczenia, jakkolwiek to nazwiesz, nadal jest pyszne. Nie wiem jak z pieczeniem, ale wszystko się udało! Dziękuję za przepis
00OdpowiedźParaskewa13 stycznia 2019 r
to są bramy, a cienkie kółka, po których toczy się ciało, to skants.
00Odpowiedź
26 października 2018 r
Nazywamy je ulotkami))) (W regionie Wołogdy, miejscu narodzin moich przodków ze strony mojej matki)) 1 szklanka zsiadłego mleka + 1 jajko + łyżka cukru + łyżeczka soli + ćwierć szklanki oleju roślinnego + 50 g masła (rozpuścić) mąkę żytnią i pszenną w równych proporcjach, dodać tyle, aby ciasto przypominało plastelinę i nie kleiło się do rąk. Ciasto przykryć workiem do wyrośnięcia, przygotować puree ziemniaczane (ziemniaki ugotować w skórce, masło, kilka jajek, sól. I uformować bajgle jak na zdjęciu w temacie. W piekarniku do pierwszego rumieńca, przy temp. temperaturze 200*, gdy się zarumienią, wyjąć, posmarować roztrzepanym jajkiem i smażyć jeszcze przez kilka minut.
00Odpowiedź
8 października 2018 r
Irina, co za sosna – nazywa się soczysta!
00Odpowiedź
4 października 2018 r
A w regionie Wołogdy nazywano je pryasnushki i robiono je wyłącznie z mąki żytniej, a shangi to podłużne naleśniki robione z ciasta drożdżowego.
00Odpowiedź
19 lutego 2016 r
Do shangi nie dodaje się mąki pszennej, tylko żytnią, ciasto jest przaśne, bez drożdży. Babcia piekła je w piekarniku. Nadzieniem była owsianka lub puree ziemniaczane, ale nie mleko, lekko rozcieńczone wodą, w której gotowano ziemniaki, masło lub ghee, można dodać jajko. Miały wydłużony kształt przypominający łódki (Pomorowie nazywali je łódkami) i uszczypnięty (na zdjęciu kształt przypomina sernik). Tak gotowała moja babcia, która mieszkała w regionie Archangielska.
00Odpowiedź
8 września 2014 r
Zabawna jest tu dyskusja o tym, jak i jak to poprawnie nazwać, skoro nikt nie podał definicji, a w różnych regionach babcie inaczej nazywały to samo danie. Na przykład moja mama i babcia, pochodzące z Archangielska, nazwały opisane powyżej produkty z ciasta Shanga i dodały SEZON lub DROŻDŻE. Wszyscy uwielbialiśmy przyprawę Shangi. Ale tylko wypieki drożdżowe nazywano sernikami. Nie ma więc żadnych zasad, są różne tradycje.
00Odpowiedź
27 sierpnia 2014
Bardzo ciekawe jakiego rodzaju rippery zostały użyte i czy w ogóle zostały użyte. Ponieważ biała mąka nie była łatwo dostępna, ciasto nadal wyrabiano na samej mące żytniej lub dodawano coś innego. Z czym pieczono prawdziwe shangi, nie można było używać ziemniaków, ponieważ po prostu nie istniały.
00Odpowiedź
28 marca 2014
Śmiem twierdzić, że za czasów naszych babć istniał dość prosty i niedrogi proszek do pieczenia: soda oczyszczona i kwas cytrynowy w proporcji 1:1. Nie byli tak biedni, ale pod wieloma względami byli bogatsi od nas. I nie ma co się kłócić: shangi-wickets, w obwodzie leningradzkim moi przyjaciele nazywali te ciasta furtkami, a w Archangielsku u mojej babci w Verkhnyaya Toima – shangami.
00Odpowiedź
16 listopada 2013
Zgadzam się z gośćmi Uralu: tylko z ciasta drożdżowego i na wierzch domowej roboty kwaśnej śmietany, tak zrobiła moja teściowa, która ma teraz 87 lat. smaczny!!!
00Odpowiedź
11 listopada 2013
czy to nie jest brama??
00Odpowiedź
27 października 2013 r
Dzień dobry! Trochę mnie niepokoi obecność proszku do pieczenia w cieście. Skoro moja babcia, a nawet prababcia tak gotowały, to po co dodała yalę zamiast proszku do pieczenia? A może jest to adaptacja w nowoczesny sposób?
00Odpowiedź
25 października 2013 r
Dziękuję za przepis, teraz wiem, jakie to wysokokaloryczne i tłuste jedzenie!!! Zadbam o swoje zdrowie i sylwetkę oraz o swoich bliskich i nie będę tego gotować, kupować ani jeść podczas wizyty! Powodzenia!
00Odpowiedź
23 października 2013 r
To jest przepis na tzw. bramy z ciasta przaśnego, najwyraźniej autor pomylił coś z dzieciństwa….. Moja uralska babcia dawno by o takie rzeczy pytała – czy będzie shangi? Zgodnie z przepisami, shangi robi się wyłącznie z ciasta drożdżowego, najlepiej z mąki pszennej i wyłącznie z ziemniaków, reszta to serniki. A ziemniaków na shangi nigdy nie rozcieńcza się mlekiem – wszystko rozleje się w piekarniku – idzie tylko masło.
00Odpowiedź Jeszcze więcej przepisów i pysznych pomysłów na naszych portalach społecznościowych