Makaron granatowy, zupa serowa topiona i galaretka. Ulegając nostalgicznej atmosferze, redakcja magazynu Gastronom postanowiła zebrać przepisy na ulubione dania z dzieciństwa. Na pewno jest tu jedzenie, które Ty też pokochałeś!
Zupa serowa od Ludmiły Salnikowej
Gęsta i aromatyczna zupa-krem z dodatkiem piegów z pieczonej marchewki sprawi, że chłodne dni będą ciepłe i słoneczne. Podniesie każdego na duchu. Do tej zupy idealnie nadaje się ser topiony z cebulą malowaną na opakowaniu. Jeśli jednak nie jest to możliwe, wystarczy dowolny ser topiony wysokiej jakości.
Porcja dla 4–6 osób, gotowanie 20 minut.
Czego potrzebujesz:
- 2 sery topione (po 150 g każdy)
- 3 średnie ziemniaki
- 1 średnia marchewka
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 mały pęczek koperku
- 2 łyżki l. masło
- 1 liść laurowy
- sól, czarny pieprz
Co zrobić:
1. Cebulę i czosnek posiekać możliwie najdrobniej, ziemniaki w kostkę o boku 1,5–2 cm, a marchewkę zetrzeć na grubej tarce.
2. Rozpuść masło w rondlu i smaż w nim cebulę przez 5 minut. Dodać marchewkę i smażyć kolejne 5 minut.
3. Dodać czosnek i ziemniaki, wymieszać, po 30 sekundach. zalać 1 litrem gorącej wody. Doprowadź do wrzenia, dodaj sól, po 2-3 minutach dodaj liść laurowy. wyjmij to. Gotuj zupę przez kolejne 10 minut. Ser topiony pokroić na małe kawałki, włożyć do miski, zalać chochlą bulionu, wymieszać widelcem do rozpuszczenia sera. Do zupy wlać płyn serowy, gotować na małym ogniu pod przykryciem przez 5 minut.
4. Pieprz, dodać posiekany koperek, wyłączyć ogień, pozostawić pod pokrywką na 5 minut. i służyć.
Zupa serowa
Sałatka z kalmarów od Andreya Zakharina
W czasach radzieckich sałatka z kalmarów była „atrybutem” świątecznego stołu. Było szybkie i łatwe w przygotowaniu i zawsze cieszyło się popularnością. W słowie „kałamarnica” można było usłyszeć echa pewnego rodzaju romantycznego życia: z opowieści o odległych podróżach morskich lub z opowieści o egzotycznych ucztach. Przygotuj tę sałatkę dla swojego dziecka, aby mając do czynienia z konserwowym potomkiem Krakena, wyobrażało sobie siebie jako wilka morskiego.
Porcja dla 4 osób, gotowanie 20 minut.
Czego potrzebujesz:
- 1 puszka (300 g) kalmarów
- 4 duże jajka
- 1 szklanka ugotowanego ryżu średnioziarnistego
- 1 średnia cebula
- 1 mały pęczek koperku
- 4–5 łyżek. l. majonez
- sól, czarny pieprz
- ocet
Co zrobić:
1. Obierz cebulę i drobno posiekaj. Dodać sól, zalać octem, zalać wrzącą wodą przez 30–40 sekund, następnie przełożyć na sito i przepłukać lodowatą wodą. Suchy.
2. Jajka ugotować na twardo przez 9 minut, ostudzić w zimnej wodzie, obrać i pokroić na średnie kawałki. Drobno posiekaj koperek.
3. Odcedź płyn z kalmarów do miski. 2–3 łyżki. l. Wymieszaj płyn z ryżem i poczekaj, aż się wchłonie. Kałamarnicę pokroić w cienkie plasterki, usuwając ciemne błony.
4. Wymieszaj ryż, jajka, kalmary, cebulę i majonez. Pieprz i dodaj więcej soli. Jeśli sałatka jest zbyt gęsta, dodaj więcej płynu z kalmarów. Dopraw koperkiem i podawaj.
Sałatka Z Kałamarnicą
Kotleciki w jajku od Eleny Trukhiny
Kotlety te można przygotować z chudej wieprzowiny lub cielęciny. I podawane zarówno na ciepło, jak i na zimno – zawsze są pyszne. Można je zatem przygotować z rezerwą – na świąteczny stół lub na weekendowy obiad. A z pozostałych „wczorajszych” kotletów możesz zrobić kanapki: dla dziecka w szkole, dla siebie w pracy.
Porcja dla 4–6 osób, przygotowanie: 25 minut.
Czego potrzebujesz:
- 600–800 g polędwicy cielęcej lub wieprzowej
- 2–3 jajka
- 1,5 szklanki mąki
- sól, czarny pieprz
- ghee lub olej roślinny do smażenia
Co zrobić:
1. Mięso pokroić w poprzek włókien na kawałki o grubości 2 cm, ułożyć pomiędzy dwiema warstwami folii i ubić wałkiem do ciasta lub płaską stroną tłuczka do mięsa, uważając, aby nie uszkodzić całości. Solimy i pieprzymy mięso ze wszystkich stron.
2. Na stolnicę wsyp mąkę w kupie. Jajka ubić na gładką masę w głębokim, szerokim talerzu ze szczyptą soli. Postaw dużą patelnię na średnim ogniu i rozgrzej olej.
3. Każdy kotlet zanurzamy w mące, strzepując jej nadmiar. Zanurzaj ze wszystkich stron w jajku, poczekaj, aż nadmiar ocieknie, ponownie obtocz w mące i od razu włóż na rozgrzany olej.
4. Smaż przez 1,5 minuty. z każdej strony, obracając 2 razy. Podawaj kotlety bardzo, bardzo gorące.
Kotleciki w jajku
Makaron marynarski od Natalii Czernyszewy
W czasach sowieckich danie „makaron po marynarsku” było znane wielu w wersji gastronomicznej lub wojskowej: makaron zmieszany z mięsem mielonym lub gulaszem, rozgotowany z cebulą. W wersji domowej troskliwe babcie i mamy przygotowywały makaron marynarski inaczej – z prawdziwym mięsem, na przykład mostkiem wieprzowym lub wołowym. Przypomnij sobie swoje dzieciństwo i ugotuj taki makaron swojemu dziecku – na pewno będzie zachwycony.
6 porcji, przygotowanie: 2,5 godziny
Czego potrzebujesz:
- 1 kg tłustego mostka wołowego z kością
- 400 g makaronu
- 1 średnia marchewka
- 4 średnie cebule
- 1 korzeń pietruszki
- 2 łyżki l. masło
- 1 liść laurowy
- 1 łyżeczka groszek czarny i ziele angielskie
- sól, czarny pieprz
Co zrobić:
1. W dużym rondlu zagotować 3 litry wody, dodać sól, dodać mostek, ponownie zagotować, zmniejszyć ogień do minimalnego, zebrać pianę.
2. Marchewkę i korzeń pietruszki umyj pędzelkiem, przekrój na pół. Pokrój także 1 cebulę. Warzywa podsmaż na suchej patelni do zrumienienia, dodaj je do bulionu wraz z listkami laurowymi i ziarnami pieprzu. Po kilku minutach usuń liść laurowy. Gotuj bez przykrycia przez 2 godziny.
3. Odcedź bulion, usuń mostek z kością, usuń folie i przepuść mięso przez maszynę do mięsa z dużą siatką. Pamiętaj, aby używać tłuszczu wraz z mięsem – w przeciwnym razie mięso mielone okaże się suche!
4. Pozostałą cebulę obrać i drobno posiekać. Smażymy na dużej patelni z grubym dnem na maśle przez 10 minut. W tym samym czasie makaron gotujemy w dużej ilości osolonego wrzątku, zgodnie z instrukcją na opakowaniu, gotując przez 1 minutę. Odcedź makaron na durszlaku.
5. Na patelnię dodać mięso mielone i 150 ml bulionu, aby powstał sos. Do sosu dodać makaron i gotować na dużym ogniu przez 1 minutę.
Makaron marynarski
Kalafior w panierce od Marianny Orlinkowej
Dawno, dawno temu kalafior był praktycznie „egzotycznym” gościem na stole: nie sprzedawano go przez cały rok i można go było kupić dopiero wczesną jesienią. Być może z tego powodu nie była tak popularna jak zwykła biała kapusta, która była zawsze pod ręką. Teraz możesz (i powinieneś!) gotować kalafior codziennie. Szczególnie dobrze smakuje w białej panierce, podsmażonej na maśle – zarówno jako dodatek, jak i samodzielne danie.
Porcja dla 4–6 osób, gotowanie 30 minut.
Czego potrzebujesz:
- 1 duża główka kalafiora
- 100 g masła
- jedną trzecią lub trochę więcej czerstwego białego bochenka
- sól
Co zrobić:
1. Odetnij twardą część kalafiora i usuń liście. Odetnij łodygę i pokrój ją w kostkę o boku 1–1,5 cm. Rozłóż kapustę na małe kwiatostany.
2. W dużym, szerokim rondlu zagotuj wodę (2-3 l), dodaj sól. Całą kapustę wrzucić do wrzącej wody, ponownie zagotować, zmniejszyć ogień do minimalnego i gotować, aż kapusta będzie bardzo miękka.
3. Ostrożnie przenieś kapustę na durszlak za pomocą łyżki Szumowa i poczekaj, aż płyn całkowicie spuści. W międzyczasie zetrzyj czerstwy bochenek lub zmiel go na drobne okruszki w robocie kuchennym.
4. Na największej patelni na małym ogniu rozpuścić masło, ostrożnie dodać kapustę i wymieszać, jakby toczyła się na maśle. Posypać bułką tartą i ponownie delikatnie wymieszać. Zwiększ ogień i smaż, aż ładnie się zarumienią. Podawać kapustę na gorąco.
Kalafior w panierce
Bajgle z dżemem od Olgi Zakharowej
Bajgle z konfiturą lub marmoladą to dla wielu „byłych” dzieci absolutny smak dzieciństwa. Bajgle sprzedawano niemal w każdej cukierni, piekarni i dziale spożywczym. A często przygotowywano je w domu, bo nie wymagały żadnych superspecjalistycznych umiejętności ani dużej ilości czasu. Najtrudniejszą rzeczą w ich przygotowaniu było… znalezienie cukru pudru: prawdziwe, porządne bajgle trzeba było posypać proszkiem. Gospodynie domowe znalazły proste wyjście z sytuacji: zmielili cukier w młynku do kawy. Poniższy przepis jest dokładnie taki sam, jak ten z naszego dzieciństwa.
32 sztuki, przygotowanie: 1 godzina
Czego potrzebujesz:
- 250 g plastikowej konfitury/marmolady jabłkowej lub śliwkowej
- 4 szklanki mąki
- 1/3 szklanki cukru
- 100 g tłustej śmietany
- 0,5 łyżeczki każdy soda i wanilia
- 200 g masła (wcześniej oczywiście używano margaryny)
- 1 żółtko do posmarowania
- cukier puder do podania
Co zrobić:
1. Zimne masło lub margarynę pokroić w 1 cm kostkę i pozostawić w temperaturze pokojowej do zmięknięcia. Mąkę wymieszać z sodą, cukrem i wanilią. Posypać miękkim masłem, wymieszać rękoma na gładką masę, dodając po łyżce śmietanę. Z ciasta uformuj kulę, zawiń w folię i włóż do lodówki na 30–60 minut.
2. Rozgrzej piekarnik do 180°C. Wyłóż 2 blachy do pieczenia papierem do pieczenia. Dżem lub marmoladę plastykową pokroić na 32 paski o wymiarach około 2×4 cm. Ciasto podzielić na 4 równe części.
3. Każdą część rozwałkuj na okrąg o średnicy 27–28 cm i pokrój na 8 równych sektorów. Na szerszym końcu sektora połóż kawałek dżemu i ostrożnie zwiń go w rulon. Uformuj go w kształt półksiężyca i połóż na blasze do pieczenia.
4. Gotowe bajgle lekko posmaruj żółtkiem ubitym 1 łyżką. l. woda. Piec około 30 minut. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Bajgle z dżemem
Galaretka porzeczkowa od Anny Kukliny
Kompot z suszonych owoców i galaretka owocowa były chyba najpopularniejszymi napojami w naszym przedszkolu i dzieciństwie szkolnym. A dla niektórych galaretka była nie tylko napojem, ale także deserem – lepkim i słodkim, nieco przypominającym w smaku cukierki marmoladowe i bardzo aromatycznym, jeśli był przygotowany nie z proszku, ale z prawdziwych jagód lub owoców.
4–6 porcji, przygotowanie: 1 godzina
Czego potrzebujesz:
- 500–700 g czarnych porzeczek
- 1 szklanka cukru
- 3–4 łyżki. l. skrobia ziemniaczana
- 1 litr smacznej studni, artezyjskiej lub chociaż po prostu przefiltrowanej wody
Co zrobić:
1. Porzeczki rozdrobnić blenderem i przetrzeć przez sito (wcześniej rozgniatano je tłuczkiem, a następnie przecierano przez sito). Sok odstawić, miąższ włożyć do rondla, dodać cukier i 800 ml wody, doprowadzić do wrzenia, gotować 20 minut.
2. Bulion przecedzić przez sito do czystego rondla, ponownie postawić na duży ogień, ponownie doprowadzić do wrzenia i zmniejszyć ogień do średnio-niskiego. Skrobię rozcieńczyć w pozostałych 200 ml wody, wlać cienkim strumieniem, mieszając, do wrzącego bulionu.
3. Kontynuując mieszanie, gotuj galaretkę do zgęstnienia, około 3 minut. Zdjąć z ognia i ostudzić, często mieszając, 10 minut. Wlać sok porzeczkowy i dokładnie wymieszać. Kissel można pić na ciepło lub całkowicie schłodzony, przechowywać w lodówce i podawać na zimno.
Galaretka porzeczkowa
Jeśli zauważysz błąd lub nieścisłość, daj nam znać. #kalafior #makaron granatowy #gotowanie w domu #sałatka z kalmarów #bajgle z konfiturą #zupa z sera topionegoPOWIĄZANE MATERIAŁYUWAGI Jesteś już zarejestrowany na ? Jeszcze więcej przepisów i pysznych pomysłów na naszych portalach społecznościowych