Ciasto „Ziemniaczane”: ścieżka kultowego deseru

Ciasto „Ziemniaczane”: ścieżka kultowego deseru

Ciasto „Ziemniaczane”: ścieżka kultowego deseru

Olga Siutkina 07 marca 2024 r

Ciasto Ziemniaczane To wyraźny przykład tego, jak z najprostszych składników można zrobić arcydzieło cukiernicze. Jak to często bywa, pomysł był zupełnie inny, ale efekt był po prostu fantastyczny. Stworzona do utylizacji resztek ciastek w gastronomii publicznej, „Kartoshka” szybko zdobyła sympatię gospodyń domowych. I stał się deserem kultowym w naszym kraju.

  Ciasto „Ziemniaczane”

O czym porozmawiamy w artykule:

  • Skąd wziął się placek ziemniaczany?
  • Ciasto „ziemniaczane” w ZSRR: od sposobu utylizacji do kultowego deseru
  • Ciasto ziemniaczane: klasyczny przepis

Skąd wziął się placek ziemniaczany?

Kiedy i jak to się wszystko zaczęło? Całkiem dawno temu. Pierwszy podobny przepis (oczywiście bez nazwy „ziemniaki”) znajdujemy w „Słowniku kulinarnym” Wasilija Levshina, opublikowanym w 1796 roku. Sprawa jest prosta wykorzystaj nagromadzone krakersy. Do ciasta, które znamy dzisiaj, było jeszcze daleko. A dodatkowe składniki były dość skomplikowane: „Ciasto z krakersów pszennych. Zmiel funt migdałów i utrzyj je w moździerzu z 3 jajkami. Dodać startą skórkę z cytryny, cynamon i 7 jajek. Dodaj pół funta cukru i pół funta startego chleba pszennego. Pieczemy w tortownicy.” Nawiasem mówiąc, uwaga: ciasto zostało upieczone, ale placek ziemniaczany nie został upieczony.

Pół wieku później fiński dziennikarz Johan Ludwig Runeberg i jego żona Fredrika zapisali się w historii wypieku sucharów. Mówią, że to ona upiekła dla gości ciasto z krakersów, bułki migdałowej i mąki pszennej. Podobnie jak w przepisie na ciasto Wasilija Levshina, ciasto zostało upieczone.

Ciasto według receptury cukiernika Larsa Henrika Astheniusa z połowy XIX w., które wkrótce zyskało popularność w Finlandii pod nazwą „Ciasto Runeberg”, stało się prototypem współczesnego „Ziemniaczanego”
Ciasto według receptury cukiernika Larsa Henrika Astheniusa z połowy XIX w., które wkrótce zyskało popularność w Finlandii pod nazwą „Ciasto Runeberg”, stało się prototypem współczesnego „Ziemniaczanego”

Mogła to być odmiana przepisu na ciasto opublikowanego przez cukiernika Larsa Henrika Astheniusa w 1840 roku:

„Za 6 szt. ciasta: 100 g masła/margaryny, 100 ml cukru kryształu, 1 jajko, 50 g bułki migdałowej, 150 ml mielonych krakersów, 150 ml mąki pszennej, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 łyżeczka kardamonu, 100 ml śmietanki ubijanej, konfitura malinowa, cukier puder , woda, sok z cytryny i pomarańczy, poncz. Miękką margarynę lub masło ubić z cukrem, aż pojawi się piana. Kontynuując ubijanie, dodaj jajko. Wymieszać suche składniki i dodać do masy. Dodaj śmietanę i, jeśli chcesz, odrobinę ponczu. Foremki do ciasta natłuszczamy i napełniamy powstałym ciastem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 20 minut. Na wierzch każdego ciasta nałóż odrobinę dżemu malinowego. Cukier puder wymieszać z wodą i powstałym lukrem oblać konfiturę malinową.”

Tak czy inaczej, przepis na ten deser był dystrybuowany do restauracji w Finlandii pod nazwą „Ciasto Runeberg”.

Nie da się ukryć, że na tym bazuje nasz „Ziemniak”, bo fińskie ciasto było upieczone i miało inny kształt. Jedyną wspólną cechą było użycie w składnikach okruchów. Do ciasta, do którego byliśmy przyzwyczajeni, wciąż było daleko.

Ciasto „ziemniaczane” w ZSRR: od sposobu utylizacji do kultowego deseru

Kiedy pojawił się ten radziecki artefakt? I czy jest to dokładnie radzieckie?

Pierwsze wzmianki o przepisie pojawiły się na początku XX wieku jako sposób na recykling starych (dwu-trzydniowych) ciast, biszkoptów i podobnych produktów. W związku z tym ciasto „ziemniaczane” nie mogło znaleźć się w żadnej książce kucharskiej, ponieważ nie był to przepis na słodycze, a jedynie „decyzja biznesowa” w celu uratowania przeterminowanych produktów.

Oto co pisze Olga Szatunowska (wybitna postać KPZR w czasach sowieckich): „W Baku przed rewolucją dzisiejsze wypieki kosztowały grosz. Następnego dnia to ciasto kosztowało pół grosza. A trzeciego dnia, jeśli nie został sprzedany, zebrano wszystkie te ciasta i zrobiono z nich placek „ziemniaczany”.

W czasach sowieckich ciasto „ziemniaczane” nabrało własnego charakteru i zasłużonej miłości znawców kulinarnych i słodyczy.
W czasach sowieckich ciasto „ziemniaczane” nabrało własnego charakteru i zasłużonej miłości znawców kulinarnych i słodyczy.

Być może tu zaczyna się nasz „Ziemniak” o sowieckim charakterze. Wkrótce ciasto przestało być „drugorzędnym” ciastem robionym z niesprzedanych deserów i stało się niezależne i bardzo popularne. Pamiętajcie o sloganie Lenina: „Socjalizm to jest księgowość i kontrola.” Więc każdy maluch zażądał konta. Czy możesz sobie wyobrazić, ile resztek biszkoptu uzyskuje się z prostokątnych warstw ciasta w procesie przygotowywania okrągłego ciasta! Zatem „Ziemniak” prawdziwe zbawienie dla kucharzy wszystkich stołówek i restauracji 1930Lata 80.

Ale mimo to to danie wykracza daleko poza granice cateringu publicznego. I jest sowiecki z jeszcze jednego powodu: z powodu chronicznego braku żywności, niedoborów, a czasami głodu i nędzy. Pod tym względem ciasto „ziemniaczane”. niewątpliwy towarzysz kuchni ZSRR. Wyraźnie ilustrują to wspomnienia żony Borysa Pasternaka, Zinaidy Nikołajewnej, pochodzące z jesieni 1941 roku. Na święto 7 listopada udało jej się… upiec ciasta!

„Miałam pod ręką tylko mąkę żytnią i całą noc robiłam z nią najróżniejsze testy. Na koniec usmażyłam je na patelni, rozdrobniłam, dodałam jajka, miód i białe wino i wyszło przepyszne ciasto „ziemniaczane”.

Klasyczny radziecki przepis na „Ziemniaki” można znaleźć w słynnej książce z serii „Biblioteka Kucharza” (wydanej w drugiej połowie lat pięćdziesiątych). To już dokładny przepis dla cukiernika jak zrobić ciasto z okruchów biszkoptu. Okruchy ciastek pozostałe po skrawkach ciasta zostały dobrze wykorzystane. Autor wielu sowieckich książek „cukierniczych”, Robert Pietrowicz Kengis, napisał: „Przepisy na ciasta i ciasta podawane są bez dodatków. Z resztek uzyskanych podczas pracy należy przygotować inne rodzaje produktów: ciasta (ziemniaczane i amatorskie), bochenki dziecięce, bułkę tartą do posypania i dzięki tym produktom kompensujemy wagę i liczbę wyjść.”

Ciasteczka „Yubileinoe”, kolejny charyzmatyczny produkt epoki sowieckiej, stały się podstawą przepisu na domowe ciasto „Ziemniaczane”
Ciasteczka „Yubileinoe”, kolejny charyzmatyczny produkt epoki sowieckiej, stały się podstawą przepisu na domowe ciasto „Ziemniaczane”

W domowej kuchni oczywiście nie było żadnych resztek i okruszków. Ale gospodynie domowe znalazły udany zamiennik – ciasteczka Yubileiny lub krakersy waniliowe. Przepis na domowe ciasto rozprzestrzeniał się z zeszytu na zeszyt w błyskawicznym tempie.

Ciasto ziemniaczane: klasyczny przepis

Przepisy przekazywane z rąk do rąk. Każda gospodyni domowa, jak zawsze, miała swoje najlepsze. Więcej niż jedno pokolenie dorastało, jedząc swoje ulubione ciasto „Ziemniaczane”, tak jak robiły to ich matki lub babcie. I jak to często bywa, wokół ciasta rozgorzały dyskusje, które smakuje lepiej? z ciasteczek czy krakersów waniliowych? Jaki powinien być „Ziemniak” w środku? jasny czy brązowy z kakao? Czy powinienem dodać orzechy i suszone owoce, czy je pominąć? Które mleko skondensowane jest lepsze zwykłe czy gotowane? I ktoś broni masła orzechowego. Ktoś twierdzi: najlepiej zrobić go z twarogiem i nie posypywać kakao, tylko wypełnić polewą czekoladową.

Jeśli mnie zapytacie, moja odpowiedź jest prosta: uwielbiam klasyczny przepis, jeśli można to tak nazwać.

Ciasto ziemniaczane: klasyczny przepis
Ciasto ziemniaczane: klasyczny przepis

Do przygotowania klasycznego placka ziemniaczanego potrzebne będą:

  • 700–800 g Ciasteczek Yubileiny
  • 200 g świeżego masła
  • 1 puszka mleka skondensowanego (zrobionego według GOST!)
  • 3 łyżki l. koniak, wódka lub likier, kakao w proszku, suszone owoce, orzechy włoskie – do smaku.
  1. Masło należy wcześniej wyjąć z lodówki, aby je ogrzać i zmiękczyć.
  2. Przewiń ciasteczka przez maszynę do mięsa z drobną siatką lub zmiel w blenderze.
  3. Używając rąk, wymieszaj ciasteczka z masłem, aż uzyskasz kruszonkę.
  4. Powoli, małymi porcjami, wlewaj skondensowane mleko.
  5. Dodaj alkohol, suszone owoce i orzechy.
  6. Wszystko dokładnie wymieszaj, aż będzie gładkie. Ciasto powinno być wilgotne, a nie suche.
  7. Formujemy ciasteczka i obtaczamy je w kakao. Rada. Ułóż ciastka na naczyniu, niezbyt ciasno, w przeciwnym razie będą się sklejać.
  8. Włożyć do lodówki, najlepiej na całą noc.
  9. Podawać schłodzone z gorącą herbatą, kawą lub filiżanką kakao.

Jeśli zauważysz błąd lub nieścisłość, daj nam znać. #ciastoPOWIĄZANE MATERIAŁYUWAGISortuj według popularności Jesteś już zarejestrowany na ? Zaloguj się lub zostaw komentarz jako gość

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy

Jeszcze więcej przepisów i pysznych pomysłów na naszych portalach społecznościowych

Share to friends
Rating
( No ratings yet )
ArtData Konferencja